Kiedy sprzedajemy swe towary lub usługi głównie za granicę, na fakturach dokumentujących ten fakt zwykle nie znajdziemy VATu. Niemal cały VAT znajdujący się na fakturach zakupowych stanowi więc nadwyżkę, która Urząd Skarbowy powinien nam zwrócić. Okazuje się jednak że jest wiele firm, które obawiają się kontroli, nie są pewne czy ich obecny księgowy, radzi sobie z obsługą transakcji międzynarodowych, a sama wizja urzędników kontrolujących ich rozliczenie VAT wydaje się przerażająca.
Tak też było z naszym klientem, niewielką firmą produkcyjną, której nadwyżka VAT zamrożona w urzędzie osiągnęła poziom sześciocyfrowy. Na szczęście dla nas czynności sprawdzające to codzienność (dosłownie) już w trzy miesiące po przeniesieniu obsługi do naszego biura, firma odzyskała całość owej kwoty a przez kolejne lata całość nadwyżek na bieżąco kierowana jest do zwrotu na konto.